Apple naprawi błąd dyktowania na iPhonie, który sugeruje zastąpienie słowa „rasista” słowem „Trump”

Firma Apple twierdzi, że naprawia błąd w funkcji dyktowania w niektórych modelach iPhone’ów, która na krótko sugeruje słowo „Trump”, gdy wymawiane jest słowo zawierające spółgłoskę „R”, w tym „rasistowski”.
LONDYN — Firma Apple naprawia błąd w funkcji dyktowania w niektórych modelach iPhone’ów, który na krótko sugeruje słowo „Trump”, gdy wypowiadane jest słowo zawierające spółgłoskę „R”, w tym „rasistowski”.
Firma odpowiedziała na kontrowersje, jakie wywołały wpisy właścicieli iPhone'ów w mediach społecznościowych, którzy w tym tygodniu zamieścili filmy szczegółowo opisujące działanie usterki.
Jak wynika z różnych filmów zamieszczonych w Internecie, gdy użytkownicy aktywowali funkcję dyktowania i powiedzieli słowo „rasista”, w oknie tekstowym pojawiało się słowo „Trump”, które szybko zastępowano właściwym słowem.
„Jesteśmy świadomi problemu z modelem rozpoznawania mowy, na którym opiera się funkcja Dyktowania, i dziś wdrażamy poprawkę” – poinformowała firma Apple w oświadczeniu przesłanym w środę do agencji Associated Press.
Firma poinformowała, że modele rozpoznawania mowy, na których opiera się funkcja zamiany głosu na tekst, mogą pokazywać słowa z pewnym nakładaniem się fonetycznym.
Stwierdzono również, że inne słowa, które mają spółgłoskę „r”, również błędnie wyzwalały błąd. Associated Press nie udało się odtworzyć problemu w środę, dzień po jego pojawieniu się.
W tym tygodniu firma ogłosiła plan zainwestowania ponad 500 miliardów dolarów i zatrudnienia 20 000 osób w Stanach Zjednoczonych w ciągu najbliższych czterech lat, a także zbudowania nowej fabryki w Teksasie, pośród gróźb Trumpa o nałożeniu ceł na import. Osobno akcjonariusze Apple odrzucili próbę wywarcia presji na firmę, aby przyłączyła się do nacisków Trumpa na usunięcie programów korporacyjnych mających na celu dywersyfikację siły roboczej.
ABC News